poniedziałek, 24 maja 2010

Majowe lenistwo.

Mnie dopadło.
Właśnie w tym momencie powinnam uczyć się z tej nieszczęsnej historii, jeśli chcę wyciągnąć na 3 (jakimś cudem). Na szczęście tematy są dość znośne, więc myślę, że jakoś to pójdzie i się nauczę, przydadzą się też małe pomoce naukowe :D czym zajmę się za chwilę.
Tymczasem przesiaduje na fejsbuku, oglądam zdjęcia i gram w farmę. Z przerwami na spacer do kuchni.
Od jakiegoś czasu mam wielką ochotę na pójście na rower, najlepiej z Axelem. Po nim spodziewam się miłej współpracy, bo świrnięty Magnus prędzej wleciałby pod koła i miałby uraz do końca życia. Ale go też nauczę. Tyle, że nigdy nic z tego pójścia nie wychodzi, bo jak wracam do domu to mi się odechciewa.
Dodatkowo uczymy się tych nieszczęsnych Axelowych stref i kilku innych, a Magnus.. no właśnie, nie pamiętam co miałam z nim robić, więc robiłam zostawanie. Muszę się zorientować co i jak.
a na zakończenie dodam, że z niecierpliwością wyczekuję wakacji, do których został miesiąc :D
pozdr.

1 komentarz:

  1. Jeszcze niedługo i będzie można już całkowicie zabrać się za szkolenie :D U mnie np. (III klasa gim) już się nudzimy XD Jutro zostaje w domu, bo nie ma nauczycieli, albo mamy lekcje na których nic nie robimy. Przechodzę jeszcze 7,8,9 i chyba dość :D
    lusiek.blox

    OdpowiedzUsuń